Cześć wtorkowo moje pędziwiatry, dawno nie pisałam o moich odkryciach stulecia! a dosyć dawno dostałam dzięki Michałowej akcji testuję z Twoim Źródłem Urody kremy Shecell o których nie miałam bladego pojęcia, że takowe istnieją.
Jak mnie znacie wiecie, że moja twarz ma tendencję do nadmiernego przesuszania i wyjątkowo w okresie zimowym daje mi to w kość. Zwłaszcza w okolicy nosa i brwi moja skóra aż piecze z przesuszenia. I tu wchodzi cała na biało marka Shecell.
Tuba daje tym kremom + do genialności i nie trzeba grzebać paluchem w słoiku. Dla mnie mega wygoda. Oba produkty jakie miałam okazję testować czyli do skóry suchej i atopowej. okazały się totalną petardą. Oba produkty mają lekko żółtą konsystencję i świetną wchłanialność. I oba kremy są dla mnie mega nawilżające.
Shecell Dermatologic, skóra atopowa, sucha i bardzo sucha to innowacyjny dermokosmetyk miejski w trendzie anti-pollution szczególnie polecany do codziennej pielęgnacji skóry atopowej kobiet w każdym wieku. Krem dzięki zawartości specjalnych substancji aktywnych skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia skóry oraz redukuje zaczerwienienie, pieczenie i swędzenie skóry. Zmniejsza szorstkość i nadmierne łuszczenie się skóry, poprawiając komfort przy atopowym zapaleniu skóry.
Jak wiele razy wspominałam ja mam problem z suchą cerą zwłaszcza zimą i uważam oba kremy za jedne z lepszych jakie dotąd miałam w kwestii nawilżenia. Spełniają swoją rolę śpiewająco. Używam obu naprzemiennie, czyli raz jednego na noc raz drugiego i oba dobrze sprawdzają się pod makijaż. Oba kremy pozostawiają lekki ochronny film ale wierzcie mi w niczym to nie przeszkadza.
Skład według INCI: Aqua (Water), Isostearyl Isostearate, Glycerin, Dietylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Dicaprylyl Carbonate, Isopropyl Isostearate, Isopropyl Myristate, Polyglyceryl-6 Stearate, Ethylhexyl Triazone, Hydroxyethanol Urea, Pentylene Glycol, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Myristyl Myristate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Hyaluronic Acid, Panthenol, Biosaccharide Gum-4, Trehalose Urea, Sodium Hyaluronate, Pullulan, Ceramide NP, Ceramide AP, Ceramide EOP, Chitin Dibutanoate, Phytosphingosine, Cholesterol, Allantoin, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Glycine Soja Oil, Ascorbyl Palmitate, Polyglyceryl-6 Behanate, Sodium Lauroyl Lactylate, Carbomer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexyglicerin, Lecithin, Propylene Glycol, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Polyacrylate Crosspolymer-6, Hydroxyacetophenone, Triethyl Citrate, Serine, Algin, Glyceryl Polyacrylate, Caprylyl Glycol, Disodium Phosphate, Potassium Phosphate, Parfum (Fragrance).
Nie ukrywam, że uważam te kremy za moje odkrycie roku i wiem, że nabędę kolejne egzemplarze by sprawdzić jak sprawdzą się latem.
Polecam z całego serca przetestować, serio warto!
Już widzę, że nie są to kremy do mojej skóry, ale cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo zadowolona;)
UsuńJa jeszcze nie miałam do czynienia z tą marką :)
OdpowiedzUsuńTo tez mój pierwszy raz;) ale efekt wow
Usuńkompletnie nie znam tych kosmetyków, ale często widzę je na insta
OdpowiedzUsuńserio, ja rzadko chwalę kremu ale te są wyjątkowo dobre dla mojej gęby
UsuńNie znam tej marki, ale ostatnio ciągle gdzieś je widuję :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie sie z nią zapoznac;)
Usuń