Dawno dawno temu w odległej Łodzi w czerwcu konkretnie odbyła się kolejna edycja See Bloggers. Tym razem organizatorzy postananowili zebrać blogerów z całej Polski własnie w Łodzi. Jak na końcówkę czerwca pogoda niestety niezbyt dopisała bo było cholernie zimno.
Było to moje pierwsze See Bloggers więc tym bardziej byłam ciekawa jak takie imprezy się odbywają. W piątek wieczorem udało mi się szybko zarejestrować i zwiedzic mały kawałek Łodzi.
W sobotę pomaszerowałam w kierunku EC1 lekko niepewnie i chyba nawet z lekkim strachem , ponieważ byłam sama....ale....kiedy weszłam do środka przy pierwszym stoisku a konkretnie Natura Siberica zaczepiła mnie dziewczyna @MagneticLips zapytała czy jestem sama bo ona po pierwsze jest pierwszy raz a po drugie jest też sama i fajnie by było trzymać się razem.
Tym bardziej miło wspominam to stoisko;) z Asią trzymałyśmy się dwa dni i bawiłyśmy razem również na imprezie wieczornej poprzedzonej galą #Roku , której zwieńczeniem był występ Nosowskiej.
Większość czasu spędziłyśmy z Asią na prelekcjach, któych było niezwykle dużo i każdy mój wybrać taki temat prelekcji jaki mu pasuje. Dodam, że na każdym była pełna sala.
Gratujacje dla organizatorów Ani i Jakuba Zając prowadzących blog Fashionable, że impreza wypadła tak fajnie;) Brawo!
Nie ukrywam, że nie zdążyłąm oblecieć wszystkich zakamarków ale takie imprezy to po prostu ludzie. Warto poznawać inne blogosfery i nie zamykać się tylko i wyłącznie na swoją.
Na koncercie zaczepiłam dziewczynę (nie pamiętam o co już ją pytałam) ale okazało się , że jest to jedna z moich ulubionych blogerek....Prawa Ręka Szefa, rodowita Łodzianka, która prowadzi bloga pod tym samym tytułem. Uśmiechnięta , pogoda i mega sympatyczna dziewczyna zaraz zaprowadziła nas do swoich znajomych i tym samym poznałam różnych ludzi z Łódzkiej blogosfery i znimi zostaliśmy kolejne pół wieczoru.
Stoiska w strefie Beauty przykuwały uwagę a moją uwagę za całokształt i świetne warsztaty kupiła NUTKA młoda firma, która zaczęła prężnie działać zaskarbiająć jakościa kosmetyków nie tylko blogerki urodowe. Miałam przyjemność z Joasia uczestniczyć w wartszatach robienia własnego fitokosmetyku.
Z tego miejsca chciałam bardzo podziękować Asi z bloga Magnetic Lips za to , że wytzymała ze mną te dwa dni;) za to, że użyczyła mi zdjęcia bo moje mi zginęły, za to , że miałyśmy tyle ciekawych tematów do rozmowy i generalnie za to , że jeszcze nie ma mnie dosc i utzymuje kontakt ze mną do tej pory;) Tak jak wspomniałam See Bloggers to głównie ludzie i naprawde warto się na nią ruszyć;)
Mam nadzieję, że w prztyszłym roku również będę mogła uczestniczyc w tej wspaniałej imprezie;)
Ja bym bardzo chciała kiedyś wziąć udział w takiej imprezie, ale wszystkie są zawsze tak daleko...
OdpowiedzUsuńno niestety chyba na tym to polega...nie wszyscy są z jednego miasta;)
Usuń