Eteryczny Świat by Iwona Wolanin-Zgierska


Wiele z Was pytało mnie jak zamierzam pachnieć tej jeieni. Czy mam swoje ulubione zapachy? Czy perfumy jesienia pachną intensywniej? Czy pozostaję pewnym zapachom wierna? i jak pachnie moja jesień?


Bardzo długo zabierałam się do napisania tego postu ponieważ chciałam lepiej sprawdzić a więcz potwierdzić swoje byc może i głupie teorie na temat intensywnosci zapachów.

Kilka postów temu pisałam o inspiracjach zapachowych od firmy "Francuskie perfumy" i mając kilka flakoników po 30 ml mogłam sprawdzić jak sprawdzają się w różnych wariantach pogodowych.

Miałam przyjemność porozmawiać z właścicielem firmy , ponieważ miałam kilka pytać co do receptury powstawania ich perfum i czy dużo sie zmieniło od moich ostatnich testów.
Otórz receptura ta sama tylko pogoda inna....i każdy człowiek będzie odbierał zapach inaczej.

Wiadomo latem staramy się stawiać na zapachy lekkie, świerze, może lekko cytrusowe (zależy oczywiście jakie kto ma upodobania) zaś na okres jesienno zimowy wybieramy zapachy nieco bardziej intensywne, które dosłownie otulą nas swoim zapachem, według mnie zapachy mocniejsze są bardziej seksowne.;)

Czy jesienią perfumy pachną mocniej? według mnie i według moich doświadczeń tak, chociaż też jest to kwestią sporną. Latem według mnie przy wysokich temperaturach perfumy po prostu szybciej "wietrzeją" i mamy sporo zastrzeżeń co do ich jakości.


Kręcąc się od jakiegoś czasu w tematach zapachowych zasięgnęłam opinni moich koleżanek, które wyjeżdzały na zagraniczne wakacje. Nie ukrywam, że moja opinia co co intensywnosci zapachu została potwierdzona. Koleżanka dostała ode mnie zapach do przetestowania  z "Francuskich Perfum" nr 683 (inspiracja DG Rossa Excelsa) powiedziała, że owiszem zapach cool ale nie jest trwały i na bank ma domieszkę wody. Odczekałyśmy do teraz....i pachną nieco dłużej.


W okresie jesienno-zimowym bardzo często wracam do Diora Pure Poison chociaż też bardzo mnie zaintrygował Midnight Poison znajdziecie go pod numerem 37 ma bardzo intensywny zapach ale mi kompletnie to nie przeszkadza ;) Nuty głowy to mandarynka i berga motka , serca - róża a bazą jest żywica bursztynowa, wanilia i paczula;)  generalnie lubię ciężkie zapachy , które czuję na sobie cały dzień.

Jestem bardzo ciekawa czy macie swoje typy perfum i co sądzicie o intensywności zapachu jesienią?


Brak komentarzy: