Buble kosmetyczne czas zacząć odkrywać. Od razu zaznaczę , że są to tylko moje odczucia i jeśli komuś te kosmetyki akurat pasują to niezmiernie się z tego powodu cieszę!;)
Trochę mi to zajęło by zabrać się do napisania tego postu, ponieważ mówiąc szczerze w swoim zarówno wizażowym jak i testującym życiu mało jakie kosmetyki mi nie pasują. Jednak jak to w życiu zawsze trafi się jakaś czarna owca ;-) także czas start!
Zacznę od klasyka i pewnie wiele z Was zechce mnie powiesić ale no u mnie niestety ląduje na czarnej liście. Podkład z pipetką od Eveline. Podkład postanowiłam dorwać jak tylko się pojawiła informacja, że pojawił się na rynku. Jednak dorwanie go nie było tak łatwe jak przypuszczałam. Nie w każdym Rossmannie jest stoisko a przez neta nie bardzo chciało mi się zamawiać.
Kupiłam go na promo w odcieniu 010.
A kupiłam go tylko dlatego , że bardzo przypominał mi tańszą wersję mojego ukochanego Catrice. Niestety do Catrice mu bardzo daleko. Ma fajną konsystencję i na tym się kończy. Po nałożeniu na twarz po pierwsze wydawało mi się , że nie przykrył mi prawie nic a następnie ściemniał;/ więc miałam twarz jak apacz;/ I już wiedziałam, że nie będziemy się kolegowali;/ Zrobiłam dwie próby...z kremem i bez kremu niestety z podobnym skutkiem. Chciałam dobrze wyszło jak zwykle;/
Kiedy niestety skończył mi się mój ukochany liner z Lovely postanowiłam złamać przyzwyczajenie i zakupić coś innego. Kiedyś przed pracą polazłam chwilę do Biedry. Patrzę a tam przy kasach stoi małe stoisko marki Astor. Poszłam więc z nadzieją, że baby nie wykupiły linerów a wiadomo jak to z babami w Biedrze bywa;) Linery oczywiście były jeszcze ze dwa więc moim zwyczajem odkręciłam, popatrzyłam na cienki uroczy pędzelek i włożyłam zdobycz do koszyka. Jednak nurtował mnie brak ceny na stoisku ale pomyślałam, skoro Biedra to nie może być nie wiadomo jak drogie. Przy kasie okazało się , że Liner wycenili na 20 zł;p
No dobra miałam nadzieję, że to dobrze zainwestowane 20 zeta ;)
Na drugi dzień zabierając się za makijaż do roboty pełna zapału zabrałam się za kreślenie kresek, maluję i maluję....i maluję....o cholera;/ pigmentacji zero;/ niby to czarny niby szare.....o nałożeniu nie wspomne....masakra;/ co musiałam się namachać tą ręką by to w miarę wyglądało;/ na początku myślałam, że może pędzelek za cienki;/ ale nie po wymianie nadal to samo. Jednak wracam do mojego kochanego Lovely. Także bye bye Astor....
Zacznę od tego , że od wielu lat jestem wierna jednemu tuszowi do rzęs i to własnie marki Miss Sporty z tym, że jest to Fioletowy Booster. Nie ma lepszego tuszu dla mnie niż właśnie ten. Jednak jak to na klasyczną babę przystało skoro jeden jest super to inny będzie tym bardziej. Na jednej z Rossmannowych promo postanowiłam dumnie zakupić inny tusz do rzęs. Jednak nie byłam zbyt pazerna więc polazłam od razu na półkę z MP. I padło na Fabulous Lash . Popatrzyłam na szczoteczkę hmmm w miarę fajna, nie silikonowa więc powinno być spoko. No niestety nie było;/ ja lubię nieco pogrubione rzęsy a tu tuszowałam i tuszowałam i nic;/ takie o pomalowane rzęski ;/
Także to by było na pierwszy raz. Niebawem kolejne buble według mojego mniemania i projekt denko;)
Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale siostra ma podkład z Eveline, ale najjaśniejszy kolor jest dla niej dużo za ciemny ;)
OdpowiedzUsuńno u mnie też niestety ciemnieje jak szalony;/
UsuńCiekawe, jak ten podkład słynny się u mnie by sprawdził hmm :)
OdpowiedzUsuńśmiało próbuj, u każdego sprawdzi się inaczej, może u Ciebie okaże się hitem!
Usuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków. mnie się raczej nie trafiają buble. kolorówki mam bardzo mało.
OdpowiedzUsuńto bardzo sie cieszę, u mnie też rzadko ale jednak czasem trafi sie czarna owca
UsuńZnam podkład i akurat ja się z nim bardzo polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńto super!
UsuńDużo słabych opinii czytałam na temat tego podkładu
OdpowiedzUsuńja też ale sama sprawdziałam na sobie czy warto
UsuńMi też ten podkład nie podszedł a STORA TO W OGÓLE NIE LUBIĘ
OdpowiedzUsuńja też nie;/
UsuńA ja kupię ten podkład , jestem ciekawa jak zachowa sie u mnie
OdpowiedzUsuńpewnie, też jestem ciekawa jak zareaguje twoja buzia
Usuńa ja mam całkiem fajne doświadczenia z tym podkładem;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że u Ciebie nie wypalił, ale każdy ma inną buzię
cmok
to super, ile buzi tyle opinii;) cieszę się , że są też pozytywne
UsuńU mnie za to podkład fajnie się sprawdza. Kolor tylko (mam ten sam) jest jakby nieco za blady, ale daje radę.
OdpowiedzUsuń