O wegańskiej Super Krówce dowiedziałam się z bloga Czerwonej Filiżanki którą śledzę już od jakiegoś czasu. Na początku pomyślałam krówka bez mleka?i w dodatku bez modnego ostatnio glutenu - to nie może być dobre. Jednak chęć spróbowania owego smakołyku niestety była większa. Coraz więcej widziałam też zdjęć na Instagramie z Super Krówką w roli głównej. Wtedy już wiedziałam, że muszę spróbować.
No i mam trzy smaki oraz krem. Na pierwszy rzut poszło Toffi. Pierwszy kęs , dziwny smak....więcej czuć kokosa niż toffi. Drugi kęs...hmmm ....jest lepiej. Trzeci kęs...cholerka ale to jest pyszne!!
Muszę przyznać, że jestem niezmiernie pozytywnie zaskoczona tymi smakami. Wszystkie trzy wypadły naprawdę bardzo smacznie. Nie spodziewałam się tego w ogóle, że krówka bez mleka może być taka pyszna. Oczywiście nie obyło się bez poczęstowania znajomych, wiem z dobrego źródła , że krówki zostały przez nich zakupione;) taka impreza w sieci Rossmann kosztuje 9,99 za woreczek. I co więcej uważam, że czasem warto wydać taki pieniążek na takiego cudaka.
Najbardziej ucieszył mnie fakt, że to ciągutki i po mimo, że leżały w lodówce nadal pozostawały miękkie. A teraz kilka słów prosto od naszej krówki co takiego wchodzi w jej skład?:
Mleko kokosowe:
Ciekawostka:
Mleko kokosowe zawiera więcej wapnia niż miąższ kokosa. Ma ponadto właściwości bakteriobójcze, wirusobójcze i grzybobójcze, dlatego skutecznie wspomaga zwalczanie trądziku, infekcji i różnego rodzaju zapaleń.
I co jeszcze w temacie składu?
Białko kokosowe:
Ciekawostka:
Białko jest podstawowym budulcem organizmu. Znajduje się nie tylko w mięsie, doskonałym jego źródłem są także niektóre rośliny, np. słonecznik.
Do rodzinki cukierkowej należy też krem oraz czekoladowa tubka.
Krem też wypadł niespodziewanie nieźle. W tym przypadku nie spodziewałam się rewelacji ale też zaskoczył mnie pozytywnie. Ja wielka fanką kremów czekoladowych nie jestem ale od czasu do czasu nie mogę sobie go odmówić;)
Ma całkiem fajny i ciekawy dosyć smak.
Podsumowując słodycze wegańskie wypadły bardzo pozytywnie. Po mimo moich wcześniejszych obaw jestem niezwykle mile zaskoczona. Nie spodziewałam się aż tak dobrego efektu końcowego. Z mojej strony zachęcam Was do spróbowania. Przyznam, że to był mój pierwszy raz z tego typu łakociami i myślę, że pokuszę się o kolejne.
Jeśli jesteście zainteresowani zakupem produktów Super Krówki to możecie je znaleźć w Rossmanie a ostatnio także w wybranych sklepach sieci Carrefour.
Sciskam i do usłyszenia,
Wasza - I.
Jak to czytam to nie wyobrażam sobie krówki beż mleka;) ale tak samo jak Ty muszę spróbować , idę do Rossmanna
OdpowiedzUsuńpędź;-)
UsuńKupiłam z ciekawości jak dodałaś zdjęcie na Instagram.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że smakują zajebiście
to super;)
Usuńcoś w sam raz dla mnie, ja niestety uczulona na gluten jestem;/
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję
musisz koniecznie;)
UsuńAle masz pięknego bloga i piekne zdjęcia. A te krówki znam, sa mega pyszne!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, dziekuję;)
UsuńCiekawe jak smakują te krówki. Na pewno są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne, kup i posmakuj;)
UsuńWszystkiego chciałabym spróbować! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
;) nie widzę przeciwwskazań;)
UsuńMniam! <3
OdpowiedzUsuńMniam;)
Usuńale nabrałam smaka!!! :)))
OdpowiedzUsuńohhh
Słodko, smacznie i zdrowo - idealne połączenie!
OdpowiedzUsuńpraawda?
UsuńJa próbowałam tylko wersji toffii i są super, muszę spróbować pozostałych i kremu :)
OdpowiedzUsuńkrem ma bardzo ciekawy smak
Usuńmuszisz;)
OdpowiedzUsuńmiałam klasyczne i kakaowe, chętnie spróbuję innych wersji
OdpowiedzUsuńtez wszystkich nie jadłam ale u mnie króluje zurawina;)
UsuńKrówki bez mleka? Warto spróbować… Tymczasem krówki weselne https://www.slodkastrona.eu/krowki-weselne umilą świeżo upieczonej parze ich miesiąc miodowy. Można je także użyć w ramach podziękowania dla gości w zamian za ich obecność na uroczystości weselnej. Takie słodkości są super!
OdpowiedzUsuń