Ślimak ostatnimi czasu to bardzo modne zwierze;-) w kosmetyce jego śluz odnalazł bardzo szerokie zastosowanie. Nie będę ukrywała, że sama korzystam z jego dobroci. Szampon zachwycił zarówno mnie jak i moją mamę. Ale nie o szamponie dziś moje wywody a o całkiem sprytnym kremiku. Małe to ale całkiem sympatyczne.
Do moich rąk trafiła tajemnicza saszetka 12ml kremu przeciwzmarszczkowego zawierająca śluz ślimaka. Nie ukrywam, że takie proste rozwiązania "dla leniwych" jeśli chodzi o opakowanie -uwielbiam. Mała nakrętka a robi robotę. Dozujemy sobie taką ilość produktu jaką chcemy.
DZIAŁANIE:
- przeciwzmarszczkowe
- wygładzające
SKŁAD:
Śluz ślimaka
Adenozyna
Ekstrakt z Centella asiatica
Po skończeniu kremu śmiało mogę stwierdzić, że wypadł całkiem dobrze. Chociaż spektakularnych efektów nie ma ale zły nie jest. Ja stosuję go rano pod makijaż. Ładnie się wchłania i dobrze współgra z moim podkładem, nie roluje go. Teraz nadszedł czas kolejnego testu a mianowicie teraz sprezentuję krem mojej mamie i zobaczymy jak zachowa się na cerze bardziej dojrzałej.
Kilka słów od producenta:
śluz ślimaka natychmiastowo poprawia kondycję skóry.
Naczynka stają się mniej widoczne, zaczerwienienia skóry zmniejszają się, zostaje ona wygładzona i zregenerowana.
Dodatkowo adenozyna skutecznie unosi owal twarzy, a drobne zmarszczki zostają zredukowane.
Cera staje się gładka, promienna i odmłodzona.
Silnie skoncentrowany śluz ślimaka daje efekt naprawy skóry, przyczynia się do jej odnowienia, przywraca jędrność
i elastyczność, zapobiega starzeniu się, zapewniając jej maksymalne nawilżenie.
Zawarty w produkcie ekstrakt z Centella asiatica działa łagodząco i sprawia, że skóra staje się bardziej matowa.
Z dnia na dzień jest gładsza i bardziej nawilżona.
Naczynka stają się mniej widoczne, zaczerwienienia skóry zmniejszają się, zostaje ona wygładzona i zregenerowana.
Dodatkowo adenozyna skutecznie unosi owal twarzy, a drobne zmarszczki zostają zredukowane.
Cera staje się gładka, promienna i odmłodzona.
Silnie skoncentrowany śluz ślimaka daje efekt naprawy skóry, przyczynia się do jej odnowienia, przywraca jędrność
i elastyczność, zapobiega starzeniu się, zapewniając jej maksymalne nawilżenie.
Zawarty w produkcie ekstrakt z Centella asiatica działa łagodząco i sprawia, że skóra staje się bardziej matowa.
Z dnia na dzień jest gładsza i bardziej nawilżona.
Podsumowując: u siebie nie zauważyłam nic szczególnego, oprócz tego, że nawet ładnie wygładza skórę. Myślę , że sprawdzi się całkiem nieźle u osób z cerą dojrzałą. Ale to pozostawiam już Wam do oceny. Ciekawi mnie fakt czy lubicie kosmetyki ślimakowe? a może i miałyście ten kremik?
Tymczasem pozdrawiamy ja i Wiesiek;) Trzymajcie się i miłego czwartku wszystkim.
Wasza I.
Ślimak Wiesiek:D hehe widziałam już te kremiki w saszetkach, ale jeszcze nie próbowałam;)
OdpowiedzUsuńśmiało;) nawet ciekawy produkt;)
UsuńU mnie krem ze śluzem ślimaka zadziałał cuda!
OdpowiedzUsuńto super;)
UsuńPierwszy raz spotykam taka formę opakowania :) Ślimaki jeszcze u mnie nie zagościły :)
OdpowiedzUsuńa to może niedługo przypełzają :D
Usuńnie spodziewałam się cudów. miłego dnia
OdpowiedzUsuńJA TEŻ NIE, WZAJEMNIE KOCHANA
UsuńLubię kosmetyki ze śluzem ślimaka :D Bardzo fajne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńWYGODNE PRZEDE WSZYSTKIM;)
Usuńczytając już sam tytuł wymiękłam:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmnie Wiesiek też rozłozył:D a krem spoko kupiłam go z ciekawości:D
OdpowiedzUsuńi jak u Ciebie się sprawdził?
UsuńFakt dużo się słyszy o sluzie ślimaka, na razie nie miałam kosmetyku na bazie tego składnika ale jestem go ciekawa 😊
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz spróbować;)
UsuńKosmetyki na bazie śluzu ślimaka ciekawią mnie od dawna.
OdpowiedzUsuńKremik warty uwagi :)
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
owszem;)
UsuńJa tam ślimaków nie lubię :P
OdpowiedzUsuńa Tam fajne są;) popatrz na Wieśka:D
UsuńNigdy nie miałam, muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPrzyznam sie ze nigdy nie uzywalam kosmetyku ze sluzem, ale powaznie rozwazam zakup. <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeszcze nie używałam kremu ze śluzu ślimaka, miałam jedynie maseczkę w płacie i się dobrze sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńno widzisz to czas na ślimaka Wieśka?
UsuńMnie jakoś produkty ze śluzem ślimaka odrzucają ;D
OdpowiedzUsuńwidać produkt wart uwagi
OdpowiedzUsuńOj tak śluz ślimaka i on sam stały sie ostatnio bardzo modne, choć jeszcze nic nie miałam;)
OdpowiedzUsuń