Witajcie,
dziś chciałabym Wam pokazać gadżet-szczotkę do mycia twarzy jaką dorwałam w Lidlu.
Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do tego typu rzeczy z supermarketu ale tym razem postanowiłam spróbować.
Każda końcówka jest przeznaczona do odpowiedniego typu cery. Czyli każdy znajdzie coś dla siebie.
Ja przyznam się wypróbowałam wszystkie trzy i wstyd się przyznać ale nie widziałam żadnej różnicy między nimi.
Gadżet cenowo plasował się nie najgorzej 0 mianowicie 59 zł .
Podobna szczotka była też w Biedronce za 19.99 ale niestety nie było mi dane jej kupić-poszła jak bułeczki ;)
SANITAS jest marką , która gości w Lidlu na co dzień , także podejrzewam , że szczotka pojawi się jeszcze wielokrotnie.
dla mnie 5/10.
Zapraszam, zostańcie ze mną dłużej;-)będzie się działo-obiecuję;)
Brak komentarzy: